Z brązowym medalem wywalczonym przez Barbarę Szumlańską podczas zmagań na czas, wrócili z Akademickich Mistrzostw Polski we wspinaczce studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie. Mistrzostwa, podobnie jak rok temu, zostały zorganizowane przez AZS Katowice, jednak po raz pierwszy odbyły się w formule trzydniowej. Było to wyraźne nawiązanie do faktu włączenia wspinaczki w program igrzysk olimpijskich. Jedyną różnicą była możliwość wywalczenia medali we wszystkich trzech dyscyplinach wspinaczkowych: boulderingu, wspinaczce na trudność oraz na czas.
Reprezentacja tarnowskiej PWSZ, specjalizująca się właśnie w tej ostatniej odmianie wspinaczki, nie odegrała większej roli w rywalizacji na trudność i boulderingu. Najlepiej zaprezentowała się Barbara Szumlańska, która zajęła miejsca 23. w boulderingu i 25. we wspinacze na trudność (na 123 startujące panie).
Wśród 220 startujących mężczyzn, najlepiej punktującym studentem PWSZ w Tarnowie był Marek Wójcik, który zajął 83. miejsce w boulderingu i 115. we wspinaczce na trudność.
Na szanse medalowe tarnowianie liczyli podczas ostatniego dnia Mistrzostw. W składzie mieli bowiem m.in. Klaudię Buczek, wielokrotną medalistkę zawodów akademickich, Marcina Dzieńskiego – który miał bronić tytułu akademickiego mistrza Polski, Barbarę Szumlańską czwartą zawodniczkę ubiegłorocznych Mistrzostw oraz Marka Wójcika brązowego medalistę zawodów Pucharu Polski.
Przebieg tegorocznych zawodów potwierdził znaną regułę, że „czasówki” są bezlitosne w swojej formule i nie zostawiają miejsca na najmniejszy błąd. Nerwową atmosferę wprowadził również nowy, nie testowany wcześniej system pomiaru czasu i decyzje sędziów, którzy musieli zmierzyć się z problemami stwarzanymi przez nie zawsze działające wyłączniki.
W eliminacjach przepadli Klaudia Buczek (dwa falstarty) oraz Marcin Dzieński, który stracił szansę na obronę tytułu przez system pomiaru czasu – pomimo uderzenia w wyłącznik, czas nie został zatrzymany.
Walczyć o medale mogła już tylko Basia Szumlańska, po eliminacjach zajmowała dobre, trzecie miejsce. Pewne zwycięstwo w 1/4 systemu pucharowego otworzyło jej możliwość walki o złoty medal. Niestety, w półfinale nieznacznie uległa późniejszej triumfatorce – Patrycji Chudziak z Lublina.
W małym finale, którego stawką było trzecie miejsce i brązowy medal, przyszło się jej zmierzyć z Anną Brożek, doświadczoną zawodniczką, reprezentującą krakowską AGH. Przebieg rywalizacji był bardzo emocjonujący, niestety – również w wyniku pomyłki sędziów, którzy błędnie ustawili dziewczęta na drogach, a następnie podjęli decyzję o konieczności powtórzenia pierwszego biegu.
Ostatecznie szybsza okazała się studentka z Tarnowa, która mogła się cieszyć ze swojego pierwszego medalu Akademickich Mistrzostw Polski.
W klasyfikacji końcowej kobiet studentki PWSZ w Tarnowie uplasowały się na 14. miejscu (na 37 sklasyfikowanych uczelni), natomiast mężczyźni na 22. Były to najwyżej sklasyfikowane reprezentacje wyższych szkół zawodowych, co jest istotne w kontekście klasyfikacji końcowej AMP.
Barbara Szumlańska: bardzo się cieszę z brązowego medalu, ponieważ jest to mój pierwszy krążek w rywalizacji akademickiej. W „ampach” startuję po raz drugi, więc wiem jak trudne są to zawody. Wymagają świetnej dyspozycji i pełnej koncentracji, co jest niezwykle trudne w trzecim dniu wyczerpujących zmagań. Zaprocentowało doświadczenie z ubiegłego roku, kiedy medal przegrałam w biegach z Klaudią Buczek. Czasówki w formacie klasycznym bywają niekiedy nazywane grą błędów, tym razem to ja popełniłam ich mniej.
Wojciech Nowak/kierownik sekcji wspinaczki AZS PWSZ Tarnów: wielokrotnie mówiłem, że łatwiej jest wywalczyć medal mistrzostw Polski seniorów niż mistrzostw akademickich. To specyficzne zawody, czasówki w formacie klasycznym są bezlitosne i wymagają od zawodnika pełnej koncentracji. Wszystkie biegi są ważne, w żadnym momencie nie można sobie pozwolić na dekoncentrację lub lekceważenie przeciwnika. W tym roku emocje zostały podgrzane przez kłopoty z systemem pomiaru czasu, z którym wielu zawodników miało problemy. Składaliśmy protesty, podobnie jak kilka innych uczelni. Zostały one przez sędziów odrzucone, mimo, że np. w przypadku Marcina ani sędziowie, ani komisja odwoławcza, nie kwestionowali faktu trafienia przez niego w wyłącznik! Ostatecznie medal wywalczyła Basia Szumlańska, choć i jej nie ominęły „przygody” związane z pomyłkami sędziowskimi. Medale wywalczone w takich sytuacjach ceni się jednak najbardziej i to bez względu na ich kolor! Cieszy również fakt, że pozostała część reprezentacji równo punktowała dzięki czemu wywalczyliśmy aż 106 punktów do klasyfikacji końcowej AMP.
Reprezentacja PWSZ w Tarnowie:
Klaudia Buczek, Ewelina Nytko, Barbara Szumlańska
Franciszek Badowski, Artur Czapla, Marcin Dzieński, Nikodem Starzyk, Marek Wójcik, Przemysław Zielonka.
