Dwa medale wywalczyła polska reprezentacja podczas Akademickich Mistrzostw Świata we wspinaczce sportowej. Jeden z nich – brązowy – zdobyła Anna Brożek, zawodniczka Klubu Uczelnianego AZS PWSZ w Tarnowie. Stopień wyżej od tarnowianki stanęła na podium Patrycja Chudziak z Lublina.
W składzie kadry na mistrzostwa studentów znaleźli się również tarnowianie trenujący na co dzień w AZS PWSZ Tarnów – Anna Brożek, Barbara Szumlańska, Marcin Dzieński oraz Tomasz Sordyl. W zawodach zorganizowanych w Bratysławie zawodnicy z 26 krajów rywalizowali w trzech konkurencjach wspinaczkowych – prowadzeniu, bulderingu oraz wspinaczce na czas. W dwóch pierwszych konkurencjach Polacy nie odegrali większej roli. Wśród polskich zawodników najlepszy wynik w prowadzeniu zanotowała Majka Miezianko z Wrocławia (17 pozycja), w bulderingu 20. miejsce zajęła Jadwiga Szkatuła z Krakowa.
Polskim dniem miały być zawody na czas, wszakże tytułu akademickiej mistrzyni Świata broniła Anna Brożek, tytułu akademickiego wicemistrza Świata bronił Marcin Dzieński – aktualny mistrz Świata i Europy juniorów. W rywalizacji z dobrej strony chcieli się również pokazać inni tarnowscy akademicy – Barbara Szumlańska, dwukrotna medalistka Akademickich Mistrzostw Polski oraz Tomasz Sordyl – aktualny wicemistrz Polski seniorów.
Już eliminacje pokazały, że walka o medale będzie niezwykle zacięta i stojąca na wysokim poziomie godnym zawodów pucharu Świata. Do fazy pucharowej zakwalifikowały się Anna Brożek i Patrycja Chudziak oraz Marcin Dzieński, Hubert Przytuła i Tomasz Sordyl. Barbara Szumlańska po drugim, bardzo szybkim biegu nie zatrzymała wyłącznika czasu a czas z pierwszego biegu kwalifikacyjnego dał jej 17. miejsce. Pechowe ponieważ do finału awansowało najlepszych 16 zawodniczek i zawodników.
W fazie pucharowej biegi o wejście do najlepszej ósemki przegrali Hubert Przytuła (ostatecznie 11. pozycja) i Tomasz Sordyl (14. miejsce). W ćwierćfinale ze swoim przeciwnikiem przegrał Marcin Dzieński (ostatecznie sklasyfikowany został na 6. pozycji). Do półfinałów awansowały natomiast Ania i Patrycja. Dzięki uzyskanym w eliminacjach czasom, które decydowały o rozstawieniu w drabince pucharowej, Polki walczyły o prawo rywalizacji o tytuł mistrzowski w oddzielnych półfinałach. Ostatecznie w walce o tytuł akademickiego mistrza Świata Patrycja Chudziak zmierzyła się z Anouck Jaubert, ulegając Francuzce po emocjonującym pojedynku. Anna Brożek walcząca w małym finale, pokonała Aurelię Sarisson (Francja) i mogła cieszyć się z brązowego medalu.
Anna Brożek/AZS PWSZ Tarnów: Nie udało się obronić tytułu mistrzyni Świata, jednak po kontuzji dzień przed zawodami, cieszę się, że w ogóle wystartowałam. Nie byłoby to możliwe bez pomocy fizjoterapeutki drużyny japońskiej, która uratowała moje plecy i możliwość walki o medale. Wieczór przed zawodami nie byłam pewna czy w ogóle dam radę wystartować. Ostatecznie mogę się cieszyć z tytułu drugiej wicemistrzyni!
Wojciech Nowak/kierownik polskiej reprezentacji podczas AMŚ: zawody stały na bardzo wysokim poziomie i dwa medale wywalczone przez polską kadrę to świetny wynik. Rywalizowali ze sobą zawodnicy, z których duża część startuje w zawodach pucharu lub mistrzostw Świata. Ania Brożek nie obroniła złota z Chin, ale brązowy medal wywalczony w Bratysławie również ma swoją wartość, szczególnie, że jeszcze dzień wcześniej jej start w zawodach na czas stał pod dużym znakiem zapytania ze względu na kontuzję, której nabawiła się w trakcie zawodów bulderowych.